Maszyny z Chin a bezpieczeństwo

maszyny z Chin

Często spotykamy się z pytaniami o dostosowanie maszyn sprowadzonych z Chin. Wielu przedsiębiorców kusi niska cena, ale pojawia się istotne pytanie: Czy maszyna rzeczywiście spełnia unijne wymagania bezpieczeństwa i posiada prawidłową dokumentację?

Poniżej kilka konkretnych wskazówek, które pozwolą Ci szybko ocenić, na ile importowana maszyna jest bezpieczna i zgodna z prawem.

Czym są maszyny z Chin w kontekście wymagań unijnych?

Maszyna z Chin (lub z innego państwa poza UE) to po prostu urządzenie techniczne, które ma trafić do obrotu na terenie Unii Europejskiej. W praktyce istotne jest jedno: od momentu, gdy taki wyrób przekracza granicę UE i jest sprzedawany lub użytkowany na jej obszarze, musi spełniać wymogi dyrektyw albo rozporządzeń unijnych.
W przypadku maszyn – chodzi głównie o tzw. dyrektywę maszynową 2006/42/WE (którą w najbliższym czasie zastąpi rozporządzenie UE w sprawie maszyn 2023/1230).

Fałszywe znaki CE i „Tureckie atesty”

Wraz z maszynami z Chin często otrzymujemy dokumenty mające sprawiać wrażenie, że produkt posiada oznakowanie CE. Spotyka się m.in.:

  • „Tureckie atesty CE” – Turcja nie jest państwem członkowskim UE. Dokument wystawiony w Turcji niekoniecznie jest ważny w Unii, chyba że spełnia wszystkie unijne wymogi i producent ma rzeczywiste upoważnienie.
  • Logotyp „China Export” – przypomina unijne CE, lecz nie ma z nim nic wspólnego. Różnica w wyglądzie jest niewielka, ale konsekwencje w razie kontroli mogą być poważne.

W praktyce znak „CE” powinien gwarantować, że maszyna przeszła procedury potwierdzające spełnienie wymagań zasadniczych. Jeśli masz wątpliwości, poproś dostawcę o deklarację zgodności (WE lub UE) oraz kontakt do upoważnionego przedstawiciela w UE, który przechowuje dokumentację techniczną.

Co to jest deklaracja zgodności?

Deklaracja zgodności (w zależności od tego z jakim dokumentem deklarujemy zgodność WE lub UE) to dokument, w którym producent (lub jego przedstawiciel w UE) oświadcza, że maszyna spełnia wymagania określone w obowiązujących przepisach – np. dyrektywie maszynowej 2006/42/WE czy w nowym rozporządzeniu 2023/1230.

Co powinna zawierać poprawna deklaracja?

  1. Nazwa i adres producenta – w przypadku spoza UE, musi być wskazany przedstawiciel na terenie UE.
  2. Dokładne oznaczenie maszyny (model, typ, numer seryjny).
  3. Wykaz przepisów (dyrektyw, rozporządzeń), z którymi wyrób jest zgodny.
  4. Odniesienie do norm zharmonizowanych (o ile producent się na nie powołuje).
  5. Podpis osoby uprawnionej do reprezentowania producenta lub importera.

Jeśli w deklaracji są zapisy typu: „Deklaracja ważna pod warunkiem uzupełnienia dokumentacji” – uważaj. Taka deklaracja jest wątpliwa. Ma być konkretna, nie warunkowa.

Kto przechowuje dokumentację techniczną?

Zarówno stara dyrektywa maszynowa, jak i nowe rozporządzenie o maszynach, wyraźnie mówią, że dokumentacja powinna być przechowywana na terytorium państwa członkowskiego UE.
Jeśli w dokumentach wskazany jest adres w Turcji lub w Chinach – to błąd. Organ nadzoru rynku (np. w Polsce UDT czy PIP) ma prawo zażądać wglądu w dokumentację. Nie masz jej na terenie UE? To duży problem w razie kontroli lub wypadku.

Dlaczego „niby-CE” z Chin jest tańsze?

Maszyna projektowana z pełnym uwzględnieniem wymagań bezpieczeństwa wymaga sporej pracy inżynieryjnej. Trzeba przemyśleć wiele rozwiązań, funkcji bezpieczeństwa czy też innych środków technicznych, które zapewnią ochronę przed wypadkiem.

Wiele tańszych maszyn z Chin nie ma tych elementów lub ma je w szczątkowej formie. Ich producent zaoszczędził na projektowaniu i certyfikacji. Niestety, przerzucił odpowiedzialność na importera maszyny – bo to na nim leży ciężar dostosowania urządzenia do przepisów unijnych.

Maszyny z Chin: Możliwe konsekwencje

Ryzyko wypadków i roszczeń

Jeśli maszyna nie posiada odpowiednich zabezpieczeń, istnieje ryzyko wypadku. W razie nieszczęśliwego zdarzenia organy kontrolne będą sprawdzać, czy maszyna była zgodna z przepisami. Brak prawidłowego CE i deklaracji oznacza kłopoty prawne i finansowe.

Kary i wycofanie z obrotu

Nadzór rynku może nakazać wycofanie maszyny z obrotu i nałożyć kary administracyjne. Często takie sytuacje kończą się przestojami produkcji i koniecznością wprowadzenia nagłych poprawek.

Dostosowanie maszyny z Chin do przepisów

Jeśli już kupiłeś maszynę i widzisz, że dokumentacja jest niekompletna, istnieje możliwość jej późniejszego dostosowania. Proces ten może obejmować:

  1. Analizę stanu faktycznego
    • Czy są prawidłowe osłony?
    • Czy układ sterowania zapewnia prawidłowy poziom bezpieczeństwa?
    • Czy istnieje instrukcja obsługi w języku użytkownika?
  2. Ocena ryzyka
    • Wykrycie wszystkich możliwych zagrożeń.
    • Dostosowanie układu bezpieczeństwa (np. do norm PN-EN ISO 13849-1).
  3. Modernizacja
    • Montaż brakujących osłon ruchomych lub wygrodzeń.
    • Wymiana podzespołów np. na certyfikowane czujniki bezpieczeństwa.
    • Modyfikacja układu sterowania tak, by spełniał wymagania.
  4. Uzupełnienie dokumentacji
    • Spisanie szczegółowych danych maszyny, schematów, wykazu norm.
    • Przetłumaczenie dokumentów na wymagany język.
    • Wystawienie rzetelnej deklaracji zgodności (z podpisem osoby upoważnionej w UE).

Ten proces bywa kosztowny. Dlatego warto upewnić się przed zakupem, czy dostawca z Chin zapewnia prawidłowe dokumenty i realne wsparcie.

Uwaga – dostosowanie maszyny do wymagań zasadniczych często wiąże się z odtworzeniem na nowo dokumentacji producenta, łącznie z wszystkimi funkcjami bezpieczeństwa.

Maszyny z Chin: Rola importera i upoważnionego przedstawiciela

Jeżeli chiński producent nie wyznaczył w UE swojego upoważnionego przedstawiciela, to ta rola często spada na importera. Importer tym samym staje się podmiotem „wprowadzającym maszynę do obrotu” i przejmuje odpowiedzialność za:

  • Przygotowanie pełnej dokumentacji (jeśli producent tego nie zrobił).
  • Zapewnienie zgodności maszyny z przepisami.
  • Umieszczenie oznakowania CE (jeżeli dotąd go nie było lub było nieprawidłowe).

Wielu importerów nie zdaje sobie sprawy, że to oni są formalnie traktowani niemal na równi z producentem. Zignorowanie tej odpowiedzialności może prowadzić do poważnych konsekwencji.

Jak uniknąć problemów?

Zanim zamówisz maszynę z Chin, zwróć uwagę na kilka prostych punktów:

  1. Poproś o wzór deklaracji zgodności (WE/UE) i sprawdź, kto jest wskazany jako podmiot przechowujący dokumentację w Unii.
  2. Przed zakupem w umowie zakupu zabezpiecz transakcję uzależniając zapłatę od prawidłowo wystawionej deklaracji zgodności
  3. Poproś o udostępnienie dokumentacji dotyczącej systemów bezpieczeństwa.
  4. Jeśli nie masz kwalifikacji aby ocenić prawidłowość dokumentacji – skonsultuj się z firmą taką jak nasza i poproś o pomoc w celu przeprowadzenia audytu bezpieczeństwa.

Jeśli dostawca odpowiada wymijająco, to sygnał alarmowy. Cena nie powinna być jedynym kryterium.

Na koniec

  • Nie każde chińskie maszyny są złe, ale trzeba być czujnym, czy mają prawidłowe CE i odpowiednią dokumentację.
  • Jeśli deklaracja zgodności pochodzi z Turcji, a producent formalnie nie ma przedstawiciela w UE, to możesz mieć problem z nadzorem rynku.
  • Jako importer stajesz się de facto odpowiedzialny za bezpieczeństwo maszyny.
  • W razie braków trzeba przeprowadzić dostosowanie do wymagań (osłony, blokady, instrukcja, deklaracja), co bywa drogie i czasochłonne.
  • Najprostsza rada: sprawdź dokumenty przed zakupem i ustal jasno, kto jest producentem oraz kto przechowuje dokumentację na terenie Unii.

Pamiętaj, że celem jest bezpieczna i zgodna z prawem eksploatacja maszyn, a nie tylko posiadanie symbolicznego „CE” na tabliczce znamionowej.

Masz dodatkowe wątpliwości?
Rozważ konsultację z doświadczonym biurem inżynieryjnym albo integratorem automatyki przemysłowej, który oceni stan maszyny, zaproponuje środki bezpieczeństwa i pomoże w wypełnieniu formalności. Czasem warto zainwestować w audyt, by uniknąć kosztownych poprawek, przestojów i kar.

W kwestiach bezpieczeństwa zawsze opłaca się podejść do tematu profesjonalnie, nawet jeśli na początku wydaje się to tylko dodatkowym kosztem. W zamian zyskujesz pewność, że Twoi pracownicy pracują na sprzęcie zgodnym z unijnymi standardami bezpieczeństwa.

FAQ: Maszyny z Chin a bezpieczeństwo

Kupiłem maszynę z Chin, ale w deklaracji zgodności jako adres podano Turcję. Co teraz?

Jeśli w deklaracji jest wskazany turecki adres zamiast siedziby w Unii Europejskiej, masz problem. Dyrektywa maszynowa/rozporządzenie w sprawie maszyn wymaga, by dokumentacja była przechowywana w państwie członkowskim UE. W praktyce trzeba znaleźć upoważnionego przedstawiciela na terenie Unii, który przejmie odpowiedzialność. Możesz też zdecydować się sam zostać formalnie „producentem” i wziąć na siebie wszystkie obowiązki, w tym poprawną deklarację oraz zapewnienie kompletnej dokumentacji.

Maszyna przyszła z dokumentacją po chińsku i nie ma instrukcji w naszym języku. Czy to wystarczy?

Nie, to nie wystarczy. Instrukcja musi być w języku użytkownika (np. po polsku, jeśli pracownicy są Polakami). Samo tłumaczenie Google może nie wystarczyć, bo ważne są aspekty techniczne i bezpieczeństwa. W razie wypadku brak zrozumiałej instrukcji może być dla Ciebie dużym problemem w oczach inspekcji czy sądu. Zlecając profesjonalne tłumaczenie, zadbasz o jasne i rzetelne wskazówki, co w konsekwencji chroni Twoich pracowników i firmę.

Na maszynie jest znak CE, ale ktoś powiedział, że to może być „China Export”. Jak to sprawdzić?

Przede wszystkim poproś o deklarację zgodności i zobacz, czy odnoszą się do niej konkretne normy zharmonizowane, czy jest wskazany podmiot w UE przechowujący dokumentację. Sam wygląd znaku bywa zdradliwy: niektóre „CE” z Chin różnią się minimalnie odstępem liter. Najważniejsze jednak to dokumenty. Jeśli deklaracja i instrukcja obsługi są niekompletne albo wątpliwe, znak na maszynie niewiele znaczy.

Czy mogę uruchomić maszynę bez dodatkowych modyfikacji, jeżeli brakuje kompletu wymaganej dokumentacji?

To jest bardzo ryzykowne. Jeśli maszyna stanowi zagrożenie dla operatorów, musisz ją najpierw dostosować do zasadniczych wymagań bezpieczeństwa. Montaż blokady osłony, przycisku stopu awaryjnego czy innych zabezpieczeń nie jest jedynie formalnością – chroni zdrowie i życie pracowników. Nadzór rynku może też w każdej chwili przeprowadzić kontrolę, a w razie braku odpowiednich zabezpieczeń grożą Ci kary i nakaz wstrzymania pracy maszyny.

Nie znam się na przepisach. Czy warto wynająć kogoś do audytu bezpieczeństwa maszyn z Chin?

Tak, zdecydowanie. Ekspert od bezpieczeństwa maszyn bądź integrator automatyki oceni stan faktyczny urządzenia, określi braki w dokumentacji, wskaże niezbędne modyfikacje i pomoże wystawić poprawną deklarację zgodności. To często najlepsze wyjście, bo minimalizuje ryzyko błędów, które mogą Cię dużo kosztować – zarówno finansowo, jak i w kontekście odpowiedzialności za bezpieczeństwo załogi.

analiza ryzyka automatyka przemysłowa automatyzacja procesów produkcyjnych automatyzacja produkcji bezpieczeństwo maszyn dokumentacja techniczna dyrektywa ATEX dyrektywa EMC dyrektywa LVD dyrektywa maszynowa 2006/42/WE Instrukcja obsługi integrator automatyki przemysłowej maszyna nieukończona normy zharmonizowane oznakowanie CE Performence level projektowanie maszyn rozporządzenie w sprawie maszyn 2023/1230 zarządzanie projektami Znak CE

5/5 - (5 votes)